Split to drugie co do wielkości miasto w Chorwacji, o którym mogłabym pisać i opowiadać w nieskończoność. Dlatego przygotowałam cykl wpisów o Splicie, uważam bowiem, że to największe dalmatyńskie miasto zasługuje od nas na więcej uwagi. Warto przecież rozmawiać i pisać o historii Splitu, historii Pałacu Dioklecjana, innych równie ważnych i pięknych zabytkach, plażach Splitu, jedzeniu tego regionu, Splicie jako centrum portowo-promowym skąd odpływają promy do Rijeki, Dubrownika, włoskiej Ankony oraz na wiele dalmatyńskich wysp, Splicie jako ośrodku naukowym i gospodarczym i oczywiście o Splicie gdzie poznamy i poczujemy najprawdziwszą śródziemnomorską atmosferę.
Split, zaraz po Zagrzebiu staje się obecnie kulturalno – muzyczno – rozrywkowym nowoczesnym ośrodkiem w Chorwacji. To tutaj znajduje się centrum Dalmacji, to tutaj znajduje się najwięcej zabytków na czele z wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO – Pałacem Dioklecjana.
Życie mieszkańców Splitu toczy się głównie na Rivie, gdzie w cieniu Pałacu Dioklecjana pije się kawę i spotyka z przyjaciółmi. Riva to nadmorska promenada znajdująca się nad samym portem z kawiarnianymi i restauracyjnymi ogródkami. Miejsce to stało się kultowym centrum spotkań i odpoczynku o każdej porze dnia i nocy, a jedną małą filiżankę espresso można tam pić całymi godzinami.
Warto spróbować i serdecznie Wam to polecam, aby po tych szaleństwach plażowo-kąpielowych, będąc w Splicie, dosłownie na kilka godzin spróbować odetchnąć i wtopić się w tę kawiarniano – leniwą atmosferę.
Niestety na co dzień często brakuje mi wolnej chwili żeby tak po prostu, bez specjalnej okazji, tak dla siebie i bez pośpiechu usiąść i spokojnie wypić kawę. Na takie przyjemności przecież zawsze brakuje czasu. Dlatego zawsze sobie obiecuję, że będąc na wakacjach, oprócz spędzania czasu na plaży, wygrzewaniu się na słońcu i zwiedzaniu, wtopię się również w tę atmosferę miasta, śródziemnomorskiego miasta, gdzie czas płynie inaczej, wolniej. A wypicie małej czarnej w jednej z kawiarenek na splitskiej Rivie będzie takim celebrowaniem małych przyjemności.
A te przyjemności, w takim mieście jak Split gdzie czuć zarówno codzienny miejski rytm, jak i wakacyjny śródziemnomorski klimat i temperament, spotkamy na każdym kroku.
Za każdym rogiem czuć zapach prawdziwych dalmatyńskich dań, a spacerując po miejskich uliczkach, poza odkrywaniem ducha historii i podziwianiem setek zabytków, warto zajrzeć do malutkich sklepików np. z rękodziełem czy pamiątkami, czy wybrać się na jeden z kilku targów.
TAK! Zawsze traktuję takie miejsca jak atrakcje turystyczne, gdzie można spotkać prawdziwą Chorwację. Będąc w Chorwacji zawsze szukam choćby najmniejszego tagu czy bazarku, tam zawsze spotkamy otwartych i uśmiechniętych Chorwatów , którzy są zawsze pomocni i z uśmiechem doradzą czy zachęcają do spróbowania. Wizyta na targu jest dla mnie świetną okazją spotkania i rozmowy z mieszkańcami. W Splicie szczególnie polecam targ PAZAR ( tržnica PAZAR) oraz targ rybny Peškarija (ribarnica).
Próbujmy chorwackich smaków.
Prawdziwie dalmatyńskie smaki znajdziemy również w dobrych restauracjach – warto wybrać się do Villa Spiza lub Trattoria Bajamonti.
Zajrzyjcie również do restauracji FIFE – tam po długich poszukiwaniach znalazłam bardzo dobrą pašticadę (PAŠTICADA). Uwielbiam pašticadę i organizuję dla Was oryginalny przepis do znajomej Chorwatki, więc już wkrótce szukajcie go na blogu !
Polecam więc chorwackie smaki, ale również chorwacko – polskie smaki. Kilka lat temu odkryłam bowiem w Splicie kawiarnię LUKA ICE CREAM & CAKES , której pomysłodawcą i właścicielem jest Polak. Znajdziecie tam pyszne i PRAWDZIWE lody, z naturalnymi składnikami, np. lawendowo – miodowe czy rozmarynowo – jogurtowe. Zajrzyjcie również do kawiarni na Rivie – “4coffee soul food” – osobiście sprawdziłam i wypiłam niejedną małą czarną.
Split – tutaj nie ma czasu na nudę.
W Splicie każdy znajdzie coś dla siebie. Bardzo bogata jest oferta kulturalna Splitu, głównie poprzez muzea, galerie, festiwale, koncerty i teatr (HRVATSKO NARODNO KAZALIŠTE SPLIT), który jest symbolem wieloletniej teatralnej tradycji Splitu.
Wiele imprez muzycznych, koncertów i przedstawień odbywa się tutaj :
To Prokurative ( lub Plac Republiki , chorw. Trg Republike) , budowle zamknięte z trzech stron, wzniesione w stylu neorenesanowym w latach 1850-1928, gdzie już od ponad 50 lat odbywa się tradycyjny muzyczny festiwal “Split”. Poprzez zaczerpnięte włoskie, renesansowe elementy ( np. kolumny, płaskorzeźby), plac przypomina wenecki Plac św. Marka, a jego budowa została zainicjowana przez znanego w XIX wieku burmistrza Splitu – Antonio Bajamonti.
W sezonie letnim warto zainteresować się programem SPLITSKO LJETO. Jest to festiwal organizowany co roku w lipcu i w sierpniu obejmujący mnóstwo koncertów, wystaw, przedstawień teatralnych,baletowych czy operowych. Będąc w Splicie z dziećmi , możecie wziąć udział w dziecięcym festiwalu Mali Split (dječji festival Mali Split).
Warto także wybrać się na niesamowity spacer – na wzgórze Marjan. Niesamowity, ponieważ z przepięknym widokiem na cały Split. Widok po prostu zapiera dech w piersiach. Dla mieszkańców Splitu jest to bardzo ważne miejsce rekreacyjne. Są tu plaże, ścieżki spacerowe, korty tenisowe, trasy biegowe, ścieżki do joggingu, plac zabaw, ogród botaniczny.
Jeżeli komuś jeszcze mało splitskich aktywności i ma ochotę na wieczorno-nocną rozrywkę, powinien odwiedzić VANILLA CLUB – cel nocnych wędrówek i miejsce podobno najlepszych imprez w mieście.
Obserwuj Chorwacja Cafe na Facebooku i bądź na bieżąco z aktualnościami i wydarzeniami z Chorwacji!
Dołącz do nas na Instagramie, gdzie znajdziesz wyjątkowe zdjęcia z Chorwacji!
A na kanale Chorwacja Cafe na YouTube znajdziesz wyjątkowe i bezpłatne video lekcje języka chorwackiego!
Anna
2017-03-01 at 07:08
Wiele razy słyszałam, że warto odwiedzić Chorwację i widzę, że faktycznie warto, bo jest co robić i do tego te piękne widoki. Może kiedyś się wybiorę 🙂
Edyta Tkacz
2017-04-28 at 13:04
Piękne zdjęcia i ciekawy, bardzo merytoryczny i konkretny opis. Dużo informacji, dla osób, które chcą zwiedzać Chorwację. Powinnaś wydać przewodnik. A może już wydałaś?