
Katedra św. Jakuba w Szybeniku – kto się wybiera w tym roku? FOTORELACJA
Szybenik (chorw. Šibenik) – kolejne w Chorwacji piękne miasto, wskazujące na bogatą kulturę (głównie renesansową) i długą oraz burzliwą historię. Tutaj, wśród licznych zabytków i rzeźb unosi się duch historii i dlatego z pewnością warto poznać historię Szybenika. Takie miasta jak Szybenik, Zadar, Trogir, Split niezmiennie kojarzą nam się z połączeniem bogatej historii i śródziemnomorskiego, wakacyjnego uroku. Każde z tych miast to ogromna przestrzeń i duże możliwości zarówno do zwiedzania, ale również do wakacyjnego odpoczynku. I do tego okazja do długich spacerów i kontrolowanego zgubienia się w gąszczu niezliczonych uliczek i labiryntów!
O spacerach, klimatycznych, małych uliczkach i kawiarniach moglibyśmy pisać bez końca…
Pierwsze historyczne informacje o Szybeniku pochodzą za panowania chorwackiego króla Piotra Krzesimira IV Wielkiego w XI wieku (chor. Petar Krešimir IV Veliki).
Będąc w Szybeniku, co z pewnością należy odwiedzić? Oczywiście. Sztandarowym, najdoskonalszym i najsławniejszym zabytkiem w Szybeniku jest z pewnością katedra św. Jakuba (chorw. katedrala sv. Jakova).
Budowę katedry rozpoczęto na początku XV wieku, ukończono w 1535. Katedra w 2000 roku została wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego UNESCO. Zabytek szczególny i wyjątkowy, ponieważ podczas budowy katedry użyto wyłącznie kamienia (bez użycia żadnych innych materiałów) poprzez niespotykane wcześniej układanie bloków kamiennych (do budowy użyto marmuru z wyspy Brač). Projekt i budowę rozpoczął Juraj Dalmatinac – architekt i rzeźbiarz. Katedra zachwyca bogatymi zdobieniami w postaci rzeźb, na przykład fryz katedry z wieńcem składającym się z portretów 71 głów – to także dzieło tego rzeźbiarza.
Tutaj warto z pewnością dodać, że Juraj Dalmatinac m.in. jest także autorem portalu w weneckim Pałacu Dożów. To jeden z najwybitniejszych artystów XV wieku Dalmacji. Nie tylko, Dalmatinac (znany także jako Giorgio Orsini lub Giorgio da Sebenico) należy do najważniejszych europejskich rzeźbiarzy renesansowych XV wieku. Urodzony w Zadarze, długą część życia spędził we Włoszech, w Wenecji. Po powrocie do Chorwacji oprócz budowy katedry w Szybeniku, prowadził prace rzeźbiarskie w Splicie, Zadarze, Dubrowniku i na wyspie Pag.
Przy katedrze stoi pomnik Juraja Dalmatinca. Autorem pomnika jest Ivan Meštrović (rzeźbiarz, najbardziej znany jako autor pomników Indian w Chicago).
Wejście do katedry zdobią rzeźby Chrystusa i 12 Apostołów:
Wnętrze katedry sprawia wrażenie stonowanego, wręcz surowego, wszystko jest szare i to mistrzowskie półokrągłe sklepienie!
Katedrę warto również podziwiać z góry! Można wspiąć się na około 70-metrowe wzgórze – tam znajduje się twierdza św. Michała (Tvrđava Sv. Mihovila) – stamtąd widać katedrę w całej okazałości. Dodatkowo rozpościera się piękny widok na całe Stare Miasto. Zobaczcie sami:
Koniecznie podzielcie się w komentarzach, czy zwiedziliście katedrę św. Jakuba w Szybeniku? Jakie macie wrażenia?
Noclegi w Szybeniku:
Obserwuj Chorwacja Cafe na Facebooku i bądź na bieżąco z aktualnościami i wydarzeniami z Chorwacji!
Dołącz do nas na Instagramie, gdzie znajdziesz wyjątkowe zdjęcia z Chorwacji!
A na kanale Chorwacja Cafe na YouTube znajdziesz wyjątkowe i bezpłatne video lekcje języka chorwackiego!
wuj Waldemar
2017-02-10 at 08:54
Ja osobiście jeszcze katedry nie zwiedzałem, ale chętnie bym się tam wybrał. Samo miejsce kojarzy mi się z Trogirem lub Splitem, gdzie byłem parę dobrych lat temu. Małe krete uliczki, dużo kawiarenek, oraz tak mi się wydaje: ludzie tam w tych kamieniczkach sobie mieszkają na codzień. Czasem nad uliczką jest taki sznur z praniem i kołowrotkiem, który się rozciąga od twojego okna do okna sąsiada naprzeciw. I jak kręcisz kołowrotkiem to przesuwasz pranie: wywieszasz mokre, bądź zbierasz suche. Dodatkowo kojarzy mi się to z tym, że chętnie bym przysiadł na kawie a potem kolejnej i przy laptopie bądź tablecie przeglądał net – bez pośpiechu, a jakby mi się znudziło, poszedłbym na plażę się przespać a po wstaniu przeczytać książkę i kolejne spanie lub kawa! No to już mi się krystalizują plany wakacyjne. Dajcie proszę znać, czy w otoczeniu Katedry i starego miasta są jakieś fajne miejsca na plażowanie, szczególnie z dziećmi (rodzina często mi powierza pilnowanie pociech :). Pozdrowienia dla wszystkich.
Ona
2019-05-26 at 07:45
Byłam w Katedrze. To było niesamowite. Całą historię katedry opowiadał nam ksiądz. Pamiętam opowieść o pomieszczeniu z chrzcielnicą. Brak tam postaci Jezusa bo każde chrzczone i obecne tam dziecko staje się dzieckiem Boga. Ponadto ciekawe też było dla mnie tłumaczenie że ludzie powinni chodzić do kościoła ponieważ dzięki nim mury katedry które nie mają spoiwa takiego jak tynk czy klej się lepiej zasklepiają. Magiczne miejsce.